NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Ewa Tylman uciekała i utonęła?

Publikacja: 02.12.2015 g.12:24  Aktualizacja: 03.12.2015 g.17:27
Poznań
Prokuratura Okręgowa w Poznaniu prowadzi czynności, mające wyjaśnić okoliczności zaginięcia Ewy Tylman.
wizja lokalna sprawa ewy tylman (1) - Marcin Wesołowski - Radio Merkury
/ Fot. Marcin Wesołowski (Radio Merkury)

Uczestniczy w nich zatrzymany mężczyzna, który po imprezie odprowadzał kobietę i widział ją po raz ostatni. Rzeczniczka prokuratury okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus powiedziała na konferencji prasowej, że jest kilka wersji tego, jak potoczyły się wypadki. Śledczy chcą odtworzyć to, co wydarzyło się od momentu, gdy Ewa Tylman i jej kolega zniknęli z zasięgu kamer monitoringu.     

Z przebiegu wizji lokalnej można wywnioskować, że nad Wartą Ewa Tylman biegła w stronę rzeki. Wpadła do wody i prawdopodobnie utonęła. Na środku rzeki Warty w pobliżu Mostu Rocha ustawiono boję sygnalizacyjną. Wyznacza ona miejsce, w którym kobieta wpadła do wody.

Magdalena Mazur-Prus zaznaczyła, że nie odnaleziono ciała kobiety, nie można zatem przekazywać informacji o jej śmierci. - Przedwczesne jest też twierdzenie, że zatrzymany przyczynił się do jej śmierci - dodała. Po nocnym eksperymencie policjanci zatrzymali mężczyznę, który po imprezie odprowadzał kobietę. 

Zapis konferencji prasowej prokuratury od odsłuchania na naszej stronie internetowej (poniżej)

Poznańska policja poinformowała dzisiaj rano, że Ewa Tylman nie żyje. Zatrzymany kolega kobiety, który odprowadzał ją po imprezie - według policji - miał przyczynić się do jej śmierci. Na razie policja nie podaje więcej szczegółów. Zdaniem funkcjonariuszy, wracająca z imprezy na Starym Rynku para nie weszła na Most św. Rocha na Warcie, a do tragicznego zdarzenie doszło w innym, choć pobliskim miejscu. Dowiódł tego eksperyment procesowy, czyli powtórzenie drogi obojga z feralnej nocy.          

Poszukiwania Ewy Tylman trwały ponad tydzień. Zaangażowano w nie kilkudziesięciu wielkopolskich policjantów oraz specjalistów z Komendy Głównej Policji. Wykorzystywano łodzie, psy tropiące, dron i patrole konne. Przy okazji przeszukiwania brzegów Warty znaleziono ludzką rękę, ale raczej nie ma to związku ze sprawą zaginionej.

IAR/Radio Merkury

http://radiopoznan.fm/n/9sgBfi
KOMENTARZE 13
as 09.12.2015 godz. 02:02
Niebieski caly czas klamie I zmienia zeznania, wiec dziwi to, ze prokuratura nagle uczepila sie wersi, ze dziewczyna utopila sie w rzece.Czy,aby na pewno?! Z monitoringu wynika, ze cala akcja musialaby sie rozegrac nad Warta w piec minut, albo I mniej, bo na Mostowej widziano ich o 3.20, a juz o 3.32 kolo hotelu Ibis niebieski byl sam.Normalnie to jest za krotki czas na taka sytuacje, jak zostala przedstawiona....wiec gdzie jest sens I logika, aby twierdzic, ze dziewczyna rzeczywiscie sie utopila...mysle, ze bardziej prawdopodobne jest, ze ja komus przekazal I Ewa T zyje...powinni go bardziej przycisnac, aby naprawde zaczal mowic,a nie krecic I wszystkim robic wode z mozgu...co za cyrk.
lukasz 04.12.2015 godz. 04:50
ja tez twierdze ze ją uprowadzili, on przedstawia policji ze pokłócili sie i Ewa T biegła i wpadła do rzeki to jest nie możliwe gdzie widzieliśmy na nagraniu ze ewa nie była wstanie iść sama była odurzona jakimiś prochami i moim zdaniem tam wydarzyło się zupełnie co innego może stał jakiś samochód na dole pod mostem nie wiemy tego, ale na pewno sama nie wpadła do rzeki warty
Kpt. Żbik 02.12.2015 godz. 17:02
Adam powinien dostać wpierdol od swojego ojca za to, że tak kobietę wystawił...
Kpt. Żbik 02.12.2015 godz. 16:56
ci wszyscy ludzie pod koniec to homofoby... tak mówia, bo homoseksualistów nie lubią... niech się nimi zajmie Helsińska Fundacja Praw Człowieka!
xyz 02.12.2015 godz. 16:49
to co Adam Z. zaprezentował dzisiaj podczas marszu ul. Mostową w żaden sposób nie odzwierciedla marszu z tamtej feralnej nocy. zupełnie inne ułożenie rąk, inne tempo marszu. o nagraniu z feralnej nocy powinien wypowiedzieć się specjalista od mowy ciała, a kolega widzę wyleczył się z amnezji więc może warto zapytać co zrobił ze swoją lewą ręką bo na tamtym nagraniu nie macha nią tak żwawo jak tutaj, do kieszonki też raczej jej nie schowal.
Marie 02.12.2015 godz. 15:26
Wydaje mi się,że na monitoringu, który przedstawia dzwoniącego "niebieskiego" ma on mokre spodnie od dołu aż powyżej wysokości kolan... Wątpię, by tak padał cień...
:( 02.12.2015 godz. 15:17
chłopak na wizji lokalnej pokazał,że ona jakby mu się wyszarpała i zaczęła biec...jakby miała siłę biec to by miała siły,aby samej wrócić do domu.Niestety na filmie widać,że była pod wpływem lub ktoś jej coś dał i on musiał ją mocno trzymać.Sądzę,że gdyby biegła to by przy pierwszej lepszej okazji się przewróciła.
wtf 02.12.2015 godz. 15:05
"Z przebiegu wizji lokalnej można wywnioskować, że nad Wartą Ewa Tylman biegła w stronę rzeki." Ale skąd dokładnie wiadomo, że taka sytuacja miała miejsce? Rozumiem, że kolega niebieski o tym poinformował, więc nie mogą tego napisać wprost? A może to tylko domysły...
Kokolino 02.12.2015 godz. 14:42
Winny moze byc jeszcze chłopak dziewczyny, a że on pracuje w ABW to policja moze go kryć...

Logika ona uciekała to skąd on miał jej dowód?
Chciał ją zgwałcić zabrał jej dowód ona uciekała?
gina 02.12.2015 godz. 13:25
Uciekała przed tymi, ktorym och wystawił Niebieski i wpadła do wody? Lepsze to niż skończyć jako dawca narządów lub w burdelu. Wyjdzie na nieszczęśliwy wypadek a wygląda to nadal na uprowadzenie.
Eh 02.12.2015 godz. 12:44
Policja chce szybko zamknac sprawe? Mam nadzieje ze Rutkowski przedstawi dzisiaj lepsza jakosc z mostu. Wtedy wyjdzie ze Blue nadal klamie.
M 02.12.2015 godz. 12:39
"Wielkopolska policja twierdzi, że 26-latka, która zaginęła przed tygodniem, nie żyje. Rzeczniczka prokuratury okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus powiedziała IAR, że nie odnaleziono ciała dziewczyny, nie można zatem przekazywać informacji o jej śmierci."
Komentarz zbędny...
eh 02.12.2015 godz. 12:36
Czekam na Rutkowskiego. Ma przeciez dowod ze byli na moscie a policja temu przeczy. Jak ja uprowadzili to on mogl walnac nastepna scieme i dostanie zawiasy albo max 3 lata. Lepsze to niz zginac z rak mafii. Dopoki nie ma ciala to twierdze ze ja uprowadzili.