Poznaniaków chwaliła Susanne Altenberg, szefowa tłumaczy polskich i niemieckich w Parlamencie Europejskim. Jak powiedziała - absolwenci poznańskiej szkoły są bardzo widoczni na tle kolegów, pracują znakomicie i uderzająca jest ich wielojęzyczność.
O swoich kontaktach zawodowych z tłumaczami opowiadali europosłowie: Sidonia Jędrzejewska i Filip Kaczmarek. Nie kryli podziwu dla osób tłumaczących zwłaszcza niezwykle ekspresyjne wypowiedzi europosłów. Nasi parlamentarzyści twierdzą jednak, że aby radzić sobie dobrze w eurostrukturach, trzeba znać języki obce, bo kontakt bezpośredni z kolegami z Europy jest bezcenny.
Poznańska szkoła przez 20 lat swojej działalności wykształciła ponad tysiąc stu tłumaczy. Jest to jedna z nielicznych szkół podyplomowych, do której trzeba zdać bardzo trudny egzamin wstępny nie tylko z języka obcego, ale też z doskonałej znajomości języka polskiego.