Jarosław Gowin o reformie szkolnictwa wyższego

W ramach tych konsultacji trzy niezależne zespoły ekspertów opracowały założenia nowego ustawodawstwa dotyczącego uczelni i instytutów badawczych. Ministerstwo dokona syntezy tych pomysłów - mówi wicepremier Gowin.

Finansowanie polskich uczelni, a szczególnie nauki, cały czas nie jest wystarczające. Pod tym względem odstajemy nadal wyraźnie od średniej europejskiej - mówił Jarosław Gowinu. Jego zdaniem polskie uczelnie powinny być lepiej zarządzane. - Przykładowo, Uniwersytet Jagielloński to największy pracodawca w województwie małopolskim, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza jest, jeżeli nie największym, to jednym z największych w Wielkopolsce. I tak duże organizmy gospodarcze, bo uczelnie są też organizmami gospodarczymi, muszą być zarządzane w sposób profesjonalny - powiedział.

Wicepremier Gowin przekonywał także, że reforma szkolnictwa wyższego nie powinna  skupiać się tylko na uniwersytetach elitarnych, ale także podnosić jakość i doceniać wagę innego typu uczelni: "Ja bardzo wysoko cenię państwowe wyższe szkoły zawodowe, które kształcą na taki regionalny, czy nawet subregionalny rynek pracy, czasami pod konkretne potrzeby konkretnych firm. Studia coraz częściej w PWSZ-ach prowadzone są w systemie dualnym, czyli część zajęć na uczelni, część zajęć w firmie  i tego typu uczelnie też są bardzo potrzebne" - powiedział.

W opinii Jarosława Gowina państwowe wyższe szkoły zawodowe w Wielkopolsce należą do najlepszych w  skali kraju.

Zdaniem ministra Gowina nie ma nadziei na realizację swojego pomysłu odpłatności za studia medyczne. Jego zdaniem decydujący może być sprzeciw Ministerstwa Zdrowia. - Jednak trzeba jakoś zatrzymać w kraju młodych lekarzy po studiach - uważa wicepremier. - Minister zdrowia mówi, że w inny sposób rozwiąże problem emigracji młodych lekarzy, nie tylko zresztą młodych, ale wśród młodych jest to najbardziej dotkliwe. Proponuję słuchaczom prosty eksperyment, mianowicie zastanowienie się nad tym, czy naprawdę stosunkowo ciągle ubogie polskie społeczeństwo ma płacić setki milionów złotych rocznie, na to żeby kształcić lekarzy dla najbogatszych krajów Europy, dla Francuzów, dla Niemców, dla Norwegów - mówi.

Zdaniem wicepremiera Gowina w przypadku tak kosztownych studiów jak medycyna, młodzi lekarze zaciągają pewien dług wdzięczności wobec społeczeństwa, które im te studia finansuje. - W związku z tym ci, którzy wyjeżdżają za granicę, powinni go w jakiś sposób odpracować. Problem narasta i w najbliższych latach nie uciekniemy od dyskusji na ten temat - uważa Gowin.

Jarosław Gowin weźmie dziś i jutro w Poznaniu weźmie udział w konferencji programowej "Doskonałość naukowa – jak równać do najlepszych", zorganizowanej przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Uniwersytet im. Adama Mickiewicza i Polską Akademię Nauk.