NA ANTENIE: CZESC, TO JA (2020)/DOROTA OSINSKA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Józef Pinior na demonstracji KOD

Publikacja: 20.12.2016 g.22:12  Aktualizacja: 21.12.2016 g.10:31
Poznań
Czwarta w tym tygodniu antyrządowa demonstracja Komitetu Obrony Demokracji w Poznaniu.
kod protest - Maciej Kluczka
/ Fot. Maciej Kluczka

Józef Pinior przyjechał we wtorek do Poznania. Sąd decydował o zażaleniu prokuratury na odmowę jego aresztowania. Pinior jest oskarżony o przyjęcie łapówek. Sąd uznał jednak, że do czasu ewentualnego oskarżenia może zostać na wolności.

Według KOD-u Prawo i Sprawiedliwość chce "zrobić z Piniora więźnia politycznego". "Władza chce nas zniszczyć" - mówił pod poznańskimi Krzyżami z rękoma ułożonymi w geście zwycięstwa były senator Platformy Obywatelskiej Józef Pinior.

"Ci, którzy chcą zniszczyć polską demokrację, będą musieli zmierzyć się z nami, z naszym oporem i protestem" - mówił Józef Pinior. "Jestem zwykłym członkiem Solidarności, płacę składki i nie zgadzam się z apelem szefa Solidarności, który chce wyprowadzać związków na ulice w manifestacjach poparcia rządu. Powiadam do Piotra Dudy - niech nie wyprowadza górników i niech czapkami nas nie nakrywa. Precz z Dudą" - mówiła opozycjonistka w czasach PRL, obecnie działaczka KOD-u Krystyna Stachowiak.

Demonstracja KOD-u to odpowiedź na wydarzenia z Sejmu, gdzie po wykluczeniu z obrad posła Platformy opozycja zablokowała mównicę sejmową. PiS przeniósł obrady do Sali Kolumnowej, by tam uchwalić budżet państwa. Opozycja uważa, że posiedzenie było nielegalne i żąda jego powtórzenia. Demonstranci na wieczornej manifestacji podejmowali jednak inne tematy. Krytykowali między innymi reformę edukacji. "PiS chce uwstecznić nasze dzieci" - mówił polityk Nowoczesnej Jacek Wachowski.

"Dzieci mają patrzeć na świat oczami sienkiewiczowskiego Latarnika, mają poznawać Afrykę razem ze Stasiem i Nel z Pustyni i w Puszczy. Polska szkoła ma wypuszczać ludzi nieznających świata, zamkniętych w sobie, niewykształconych i ksenofobicznych, którzy rządy zrzucą na barki wielkiego wodza niskiego wzrostu".

Na demonstracji przemawiali też m.in szef poznańskiego SLD Bartosz Kaczmarek, profesor Krzysztof Podemski, szef Młodych Demokratów Konrad Zaradny oraz zwolennicy liberalizacji prawa aborcyjnego. Na Placu Mickiewicza zebrało się według policji i organizatorów manifestacji od 2 do 2,5 tysiąca ludzi. Skandowali między innymi hasła: "precz z kaczyzmem" oraz "wolne media".

http://radiopoznan.fm/n/LGe1io
KOMENTARZE 4
Wiesław 21.12.2016 godz. 10:05
Szanowna redakcjo, bardzo proszę zamieszczać zdjęcia o jednym formacie, bo przewijające się fotki uniemożliwiają spokojne pisanie i czytanie postów. Wielokrotnie już o tym pisałem i prosiłem, ale jak widzę bezskutecznie.
Wiesław 21.12.2016 godz. 09:59
Cytat " "Władza chce nas zniszczyć" - mówił pod poznańskimi Krzyżami z rękoma ułożonymi w geście zwycięstwa były senator Platformy Obywatelskiej Józef Pinior."
- raczej rozliczyć wedle obowiązującego prawa dla wszystkich obywateli.

Cytat " "PiS chce uwstecznić nasze dzieci" - mówił polityk Nowoczesnej Jacek Wachowski. "Dzieci mają patrzeć na świat oczami sienkiewiczowskiego Latarnika, mają poznawać Afrykę razem ze Stasiem i Nel z Pustyni i w Puszczy. Polska szkoła ma wypuszczać ludzi nieznających świata, zamkniętych w sobie, niewykształconych i ksenofobicznych, którzy rządy zrzucą na barki wielkiego wodza niskiego wzrostu"."
Większych bredni i fobii o szkolnictwie dawno nie słyszałem. Przecież to właśnie teraz dzieci w gimnazjach uczy się jedynie rozwiązywania testów a nie logicznego i twórczego myślenia. Dzisiejsza młodzież po liceum jest kompletnie nie przystosowana i nie przygotowana do życia. Natomiast szkoły zawodowe, które uczyły przetrwania, zdobycia zawodu, przyczyniały się do rozwoju gospodarki i utrzymania rodziny, wyśmiewano oraz spychano na margines społeczny a z tych ludzi zrobiono niewolników w zakładach pracy za psie pieniądze.
Czas docenić każdego młodego człowieka, również tego mniej zdolnego do nauki, dać mu wybór a nie tylko promować moli książkowych i produkować na siłę naukowców. Każdy zawód powinien być ważny, ceniony i wynagrodzony należną pensją. Tymczasem dzisiaj ten co siedzi za biurkiem bo wykuł na blaszkę regułki, kieruje za kilkutysięczną pensję ludźmi nie mając często pojęcia o życiu. A ciężko pracujący fizycznie człowiek, poniżony i poniewierany zarabia na przeżycie ledwo łącząc koniec z końcem.
Ponadto co Polsce po wykształconych młodych ludziach, dla których brakuje pracy, bo nie wszyscy mogą tylko rządzić i wskazywać palcami, którzy dla chleba i lepszego życia opuszczają kraj i tam pracują na zmywaku! To dopiero uwstecznienie narodu!!! Polska ich wykarmiła, wykształciła o potem wydaliła z kraju za chlebem, bo nie potrafiła zapewnić pracy!!! Ot taka była polityka PO!
odpowiedz dla Polaka 21.12.2016 godz. 08:15
rozumiem, że znasz te metody ze swojego środowiska
Polak 21.12.2016 godz. 01:18
Co za patologia. Tych obłąkańców należy pozamykać w psychiatryku
przynajmniej do czasu wynalezienia stosownego leku.