NA ANTENIE: A VIEW TO A KILL (007 - ZABOJCZY WID/DURAN DURAN
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Kliny zieleni redukują smog!

Publikacja: 17.02.2017 g.11:01  Aktualizacja: 17.02.2017 g.11:06 Łukasz Kaźmierczak
Poznań
Poznań ma cztery historyczne kliny zieleni, które częściowo pochłaniają zanieczyszczenia powietrza i redukują poziom smogu. W założeniu kliny te mają także doprowadzać czyste powietrze w strukturę miasta i wydmuchiwać z niego zanieczyszczone.
poznań z balonu centrum (1) - Marcin Wesołowski
/ Fot. Marcin Wesołowski

Tymczasem plany władz Poznania pozwalają na częściową zabudowę obecnych klinów zieleni. - To ogromny błąd - uważa gość dzisiejszej rozmowy Radia Merkury, dr. inż Anna Gałecka-Drozda z Katedry Terenów Zielonych Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. - Od kilku lat toczy się dyskusja nad nowym Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego Poznania, które m.in. zakłada zabudowę niektórych fragmentów tych klinów. Co gorsza, chodzi o zabudowę terenów, które są położone stosunkowo najbliżej śródmieścia, a więc mają najmniej zieleni. Tymczasem właśnie tam zieleń jest najbardziej kluczowa, ponieważ pełni funkcję bezpośredniego dowietrzania centrum miasta. Nie mówiąc już o innych funkcjach rekreacyjnych, ekologicznych, czy klimatycznych - mówi dr Gałecka-Drozda.

Ostrzegła także, że bez klinów zieleni poziom smogu w Poznaniu będzie jeszcze wyższy niż obecnie. Dlatego władze miasta powinny traktować ochronę zieleni jako priorytet w zarządzaniu przestrzenią.

Kliny zieleni w Poznaniu to unikat na skale europejską, stawiany jako wzorowy przykład w podręcznikach urbanistyki. Stanowią one zielony szkielet miasta, czyli system połączonych ze sobą parków, skwerów i lasów miejskich. Koncepcję klinów opracował w latach 30. XX ówczesny architekt miasta Władysław Czarnecki. (cała rozmowa poniżej)

http://radiopoznan.fm/n/9FrJ9w
KOMENTARZE 1
hetman 17.02.2017 godz. 15:28
Dodajmy ,że od 1 stycznia trwa niekontrolowne ,masowe wyrzynanie drzew. Jak zawsze za wszystko odpowiadają durni politycy. Nie dociera do nich,że ludzi trzyma w ryzach tylko bat. Łagodzenie prawa i liczenie na rozsądek w tym przypadku skończy się gołym -bez drzew krajobrazem. Jak w Anglii...