Kaliszanin przyznał się do winy. Prokuratura nie ujawnia szczegółów przesłuchania argumentując to dobrem śledztwa. Podczas posiedzenia sądu w sprawie tymczasowego aresztowania podejrzany źle się poczuł i wezwano pogotowie ratunkowe.
Ostatecznie sąd zdecydował, że mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Kaliszanin usłyszał zarzut wielokrotnego obcowania płciowego z osobą poniżej 15 roku życia. Mężczyznę zatrzymano w ten weekend po informacji od jednego z członków rodziny.